Są takie farmy do których mamy wielki sentyment, dokładnie tak jest w przypadku Finca El Llano z Gwatemali. Należąca do rodziny Perez plantacja znajduje się w regionie Acatenango, departamencie Chimaltenango. Jest to obszar zlokalizowany w łańcuchu wulkanicznym ciągnącym się wzdłuż południowego wybrzeża Gwatemali. Silne podmuchy wiatru przenoszące bryzę znad Pacyfiku, redukują typowe dla Ameryki Centralnej upały. Roślinki czują się tam bardzo dobrze, ale wg. zasady „inne dzieci mnie nie interesują” zajmijmy się kawą. El Llano po hiszpańsku znaczy równina i to całkiem duża równina, bo rozciąga się na obszarze 10 hektarów.
Raul Perez, główny bohater tej opowieści, „władca równin”, od kilku lat wprowadza innowacje i eksperymentuje z nowymi odmianami kawowców, aby uzyskać lepszą produktywność i odporność na choroby. Istotnym kierunkiem w jakim podążają działania Raula jest dbałość o ekosystem, aby uprawa kawy nie miała destrukcyjnego wpływu na środowisko. W tym celu poszukuje sposobów na wyeliminowanie nawozów sztucznych i wdrażanie rolnictwa regeneracyjnego. Niestety nie jest to jeszcze powszechna postawa w lokalnej społeczności. Raul dąży do stworzenia modelowej plantacji, która mogłaby stanowić wzór i zwiększać świadomość innych producentów, co pomogłoby w rozwoju całego regionu.
Kawa do nabycia tutaj: https://palarniakafar.pl/produkt/gwatemala-el-lliano-washed-250g/
W naszej palarni kawy zawsze dążymy do odkrywania wyjątkowych odmian ziaren kawowych oraz metod obróbki. Po dotarciu pierwszych partii kawy do Gliwic, rozpoczynamy staranną analizę jakości, potencjału i dla każdej kawy indywidualnie poszukujemy najkorzystniejszego profilu wypalenia. Z naszych produktów korzystają bariści, barmani, pracownicy biurowi, domowi użytkownicy i my sami. Poprzeczka wisi wysoko. Czy to w espresso, czy w kawie przelewowej musi być igła.
Zdjęcia dzięki uprzejmości 88grains
